RZECZYPOSPOLITA POLSKA
Lisiewicz: historyczne słowa Kaczyńskiego. Nie wykorzystać słabości Rosji to głupota i zbrodnia! - 16.03.2022.
Lisiewicz: historyczne słowa Kaczyńskiego. Nie wykorzystać słabości Rosji to głupota i zbrodnia! - 16.03.2022.
„Potrzebna jest misja pokojowa NATO, ewentualnie jeszcze jakiegoś szerszego układu międzynarodowego, która będzie w stanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy” – te słowa Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane w Kijowie to przejaw, przede wszystkim, politycznego realizmu. Rosja okazała się za słaba, by pokonać armię i naród ukraiński. Były szef NATO Anders Fogh Rasmussen trafnie stwierdził, że „mamy wybór pomiędzy konfrontacją z Putinem teraz albo później, bo on nie zatrzyma się na Ukrainie”. No więc NATO powinno podyktować Rosji twarde warunki teraz, gdy jest osłabiona. Tak podpowiada rozum wszystkim tym, którym racjonalnego myślenia nie zagłusza strach lub nie są agentami wroga. O tym rozumie zakłócanym przez dygotanie ze strachu mówił Jarosław Kaczyński: „Chodzi o czyny i chodzi o to, co jest tu bezwzględnie potrzebne - o odwagę. Odwagę, której niestety często brakuje” – pisze dla portalu Niezależna.pl Piotr Lisiewicz.

Lisiewicz: historyczne słowa Kaczyńskiego. Nie wykorzystać słabości Rosji to głupota i zbrodnia! - 16.03.2022.

Mężów stanu od politycznych karierowiczów da się najłatwiej odróżnić w godzinach próby. Gdy walczą armie, giną ludzie, decydują się losy narodów. Wtedy nie da się już ukryć za PR-owymi sztuczkami, narracjami, wyzwiskami. Skutki politycznych decyzji są zerojedynkowe. Państwa przetrwają albo nie, ludzie zginą, albo będą żyć.
Rosja Putina, winna śmierci 250 tysięcy Czeczenów, w tym 45 tysięcy dzieci na Kaukazie, morduje dziś ludność cywilną na Ukrainie. I będzie mordować tak długo, aż nie zostanie zatrzymana siłą. Użycie tej siły w sposób racjonalny, w ramach działania na rzecz pokoju, przez nieporównywalnie silniejsze od niej NATO, jest dziś jedyną racjonalną decyzją. Każda inna decyzja, brak wykorzystania słabości militarnej Rosji, którą wszyscy widzą, jest głupotą i zbrodnią. [...]
Słowa Jarosława Kaczyńskiego są historyczne, bo w zachodnim świecie, który przebudził się po ataku na Ukrainę, pojawiła się świadomość zagrożenia, natomiast występuje deficyt odwagi i czynu. Kaczyński, mając europejskie pełnomocnictwa do rozmów na Ukrainie, wskazał drogę dla Zachodu, jedyną racjonalną. Henryk Sienkiewicz w „Trylogii” pisał o jednym ze swoich bohaterów, że w czasie gdy nie dowodził oddziałem, to „komenda pchała mu się do rąk”.
I jeszcze jedno, ważne, w tych uwagach pisanych w nocy, na gorąco: ta sprawa powinna jednoczyć manifestantów spod rosyjskich placówek od prawa do lewa. W 2015 r. opublikowałem „List z sekty smoleńskiej do Partii Razem”, w którym wskazywałem, że powstanie lewicy, z którą się radykalnie nie zgadzamy, ale w takich momentach jak obecny jesteśmy razem, jest wartością.
Byłoby nieuczciwym nie dostrzec słów Adriana Zandberga: „Ukraina bardzo potrzebuje europejskiej solidarności - w gestach i w materialnym wsparciu. To ważny gest. Oby przybliżył sprawiedliwy pokój. Są w ojczyźnie rachunki krzywd, ale to naprawdę nie czas, by się w nich pogrążać. Powodzenia w Kijowie i bezpiecznego powrotu”. Jesteśmy na ideologicznych antypodach, za chwilę znowu pokłócimy się o wszystko, ale gdy walka idzie o być lub nie być Ukrainy jesteśmy razem.
Źródło:
Piotr Lisiewicz | Niezalezna.PL

Lisiewicz: historyczne słowa Kaczyńskiego. Nie wykorzystać słabości Rosji to głupota i zbrodnia! - 16.03.2022.

 Kaczyński po spotkaniu wyraził słowa uznania i szacunku dla prezydenta Zełenskiego, premiera Szmyhala i całego narodu ukraińskiego. Wyraził także współczucie dla „tych wszystkich, którzy są ofiarami”. Zaznaczył zarazem, że „to współczucie nie może być pustym słowem, nie może być tylko słowem, musi być czymś dalej idącym”.
– Chcę tutaj w Kijowie powiedzieć kilka słów, które zwrócone są do przywódców państw Unii Europejskiej, państw NATO. Chciałbym odwołać się do ich sumień, ale także do ich konsekwencji. Oni głoszą pewne zasady, my te zasady podzielamy. Ale jeżeli takie zasady się głosi, to trzeba z nich wyciągać także wnioski – powiedział wicepremier.
Jak dodał, potrzebna jest nie tylko pomoc, ale „trzeba także zmienić pewną zasadę, która została przyjęta”. – Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO, ewentualnie jeszcze jakiegoś szerszego układu międzynarodowego, ale taka misja, która będzie wstanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy – oświadczył. [...]
Według wicepremiera, Kijów „to miejsce, z którego kieruje się tym wielkim przedsięwzięciem jakim jest obrona Ukrainy, Kijowa” jest najbardziej właściwe, żeby powiedzieć właśnie do tych wszystkich, którzy dzisiaj decydują, decydują w Europie, w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach na całym świecie, że nie chodzi tutaj tylko o słowa uznania i solidarności. – Chodzi o czyny i chodzi o to, co jest tu bezwzględnie potrzebne: o odwagę. Odwagę, której niestety często brakuje – oświadczył.

Źródło: https://www.tvp.info/

Lisiewicz: historyczne słowa Kaczyńskiego. Nie wykorzystać słabości Rosji to głupota i zbrodnia! - 16.03.2022.


Lisiewicz: historyczne słowa Kaczyńskiego. Nie wykorzystać słabości Rosji to głupota i zbrodnia! - 16.03.2022.

Morawiecki i Kaczyński wrócili bezpiecznie z Kijowa - 16.03.2022.