|
MIASTO | |
|
|
75. rocznica Powstania Warszawskiego. Oficjalne obchody w Dzierżoniowie - 01.08.2019. | |
W całej Polsce obchodzono uroczyście 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Powstanie warszawskie, będące największym wystąpieniem zbrojnym Polskiego Państwa Podziemnego podczas okupacji niemieckiej na terytorium Polski, mimo wielu przykładów bohaterstwa i sukcesów militarnych, zakończyło się klęską. Trwająca 63 dni walka o Warszawę na skutek braku istotnej pomocy z zewnątrz, zarówno ze strony aliantów jak i ZSRR, było w ocenie większości historyków przykładem heroizmu uczestników walk i w dużym stopniu ludności cywilnej stolicy – zakończyło się jednak politycznym niepowodzeniem, gdyż nie udało się utworzyć suwerennych władz polskich które mogłyby wystąpić w Warszawie przeciwko Armii Czerwonej w charakterze legalnego reprezentanta narodu, będącego realną alternatywą dla stworzonego przez Józefa Stalina marionetkowego rządu komunistycznego, PKWN. Mimo klęski w wymiarze politycznym i wojskowym oraz materialnym (walki spowodowały zniszczenie istotnej części majątku nieruchomego miasta), powstanie warszawskie jako przykład walki o suwerenność i niepodległość, weszło do polskiej tradycji patriotycznej. Dokładne liczby strat wojska powstańczego i ludności Warszawy nie są znane, można je określić tylko w wielkim przybliżeniu. Największe straty poniosła ludność cywilna, gdyż oddziały niemieckie planowo mordowały całe dzielnice np. na warszawskiej Woli wymordowano w ten sposób ponad 65 tys. bezbronnych ludzi (rzeź Woli), nie znajdujących się na terenie walk powstańczych, a na terenie Ochoty ok. 10 tys. osób (rzeź Ochoty). Do masowych mordów, zwłaszcza w pierwszych dniach sierpnia 1944 r., dochodziło ponadto w Śródmieściu, gdzie mogło zginąć nawet do 10 tys. osób (egzekucje w „dzielnicy policyjnej” oraz egzekucje w rejonie pl. Teatralnego), jak również na Mokotowie (pacyfikacja Mokotowa) i Starym Mieście. Bliskość obustronnych stanowisk bojowych, ciągłe ataki niemieckie z użyciem lotnictwa i dział dużego kalibru sprawiały ponadto, że niemieckie ciężkie środki ogniowe raziły nie tylko walczących powstańców, ale także w bezbronną ludność. Po wojnie przyjmowano najczęściej że ogólne straty poległych w powstaniu warszawskim wyniosły około 200 tysięcy ludzi, współcześnie dokonano rewizji tych ustaleń oceniając ofiary cywilne powstania na 120-150 tys. ludzi, choć niejednokrotnie przyjmuje się także liczby w zakresie 150-180 tys. W tej liczbie mieści się również najbardziej wartościowa i aktywna młodzież stolicy, która stanowiła czoło polskiego ruchu oporu. Zginęło także wielu przedstawicieli polskiego życia kulturalnego, jak np. wybitny poeta Krzysztof Kamil Baczyński. W tym kontekście już samo wystawienie Niemcom rachunku z pokryciem za doszczętne zrujnowanie naszego kraju i uśmiercenie co piątego Polaka ma znaczenie nie do przecenienia, gdyż przypomina światu rzecz zdawałoby się oczywistą: kto był sprawcą, a kto ofiarą. To lekcja, której Niemcy, usiłujący uczyć nas demokracji, potrzebowali od dawna. Należy nieustannie przypominać im fakty z ich historii: „Niemcy, to wy w demokratycznych wyborach wybraliście Adolfa Hitlera i NSDAP! To z waszych podatków Adolf Hitler finansował zbrodnie i mordowanie ludzi!”. „Niemcy, to wasze firmy bogaciły się na grabieniu i mordowaniu obywateli Polski i innych państw!”. „To wy karaliście śmiercią Polaków ratujących Żydów! To wasze państwo zbudowało obozy śmierci w okupowanej przez was Europie!”. „Niemcy, nie zakłamujcie historii. Przeproście Karola Tenderę i inne swoje ofiary”. Abstrahując od tego, że potomkowie morderców i najeźdźców chcą uczyć nas demokracji, nie rozliczając się ze swoją mroczną przeszłością, w tym z hekatombą Powstania Warszawskiego. Warto więc przytoczyć kilka faktów z masakry dzielnicy Woli, którą uważa się, za największą masakrę ludności cywilnej w II wojnie światowej. Ale chociaż niemieccy żołdacy, byli spirytus movens tragedii Powstania Warszawskiego, należy przypomnieć, że pomocnikami niemieckich nazistów, byli również Białorusini, Kozacy, Azerowie, Rosjanie, Ukraińcy ba nawet Żydzi i Cyganie z Pułku Dirlewangera. Kilkaset osób uczestniczyło w Dzierżoniowie w oficjalnych obchodach 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. O godzinie 16.30 uczestnicy uroczystości zgromadzili się przed pomnikiem Żołnierzy Wyklętych, a o godz. 17.00 przed Pomnikiem Pamięci Losów Ojczyzny. Głos zabrali min. Ireneusz Wagnerowski – prezes Obywatelskiego Ruchu Patriotycznego i Janusz Maniecki z biura poselskiego posła Michała Dworczyka. Zebrani złożyli przed Pomnikiem wiązanki kwiatów. Wartę honorową przed dzierżoniowskim Pomnikiem zaciągnęli rekonstruktorzy GRH 58 pułku piechoty (4 psw). Organizatorami 1-sierpniowej uroczystości były m.in.: Urząd Miasta, GRH 58 pp (4 psw), ORP, Ruch im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Klub Gazety Polskiej Dzierżoniów II oraz dzierżoniowskie PiS. Kazimierz M. Janeczko. (W tekście wykorzystałem informacje z Wikipedii, niezaleznej.pl oraz zprawa.pl). |
Foto: Stefan Grefling Klub GP Dz.II,
Krzysztof Bachiński i Piotr
Chałoński STF. Relacja filmowa TV Sudety >> |